Zgubiłem was gdzieś, domyślam się nawet kiedy.
Nie, inaczej. Zatarły mi się szlaki które do was prowadzą.
Już tak długo błądzą w lesie że nie jestem pewien czy istniałyście.
Tak wielka chęć przystosowania się do życia w tym świecie,
Wymusiła ogromne zmiany, zmiany które sporo kosztowały
Poszło na to zdrowie, czas i część mojej osobowości.
Czy było warto? Im więcej o tym myślę tym większe wątpliwości.
Czy pojawicie się w nowej formie? Tak długo już czekam.
Zaczyna mi się grunt pod nogami walić.
A może to nadchodzi nowe, mała Apokalipsa.
Im szybciej tym lepiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz