12.03.2003

Minął kolejny dzień

Minął kolejny dzień pracy bez płacy.
Najsmutniejsze jest to że człowiek się przyzwyczaja do tego że wypłata nie jest w terminie.
Mam apel do pracodawców. Ja wiem że są ważniejsze wydatki niż zarobki pracowników i nie chodzi mi oto że nie mamy co do garnka włożyć i potrzeba mi na chleb.
Ale o to że sytuacja taka jest bardzo stresująca, nie można zaplanować budżetu domowego, ciągłe płacenie rachunków po terminie. A np. teraz jeśli nie dostane wypłaty do piątku to znowu będzie klapa, przyjdą znajomi po mnie na imprezę , a ja im:
- Sory nie mogę iść bo nie dostałem jeszcze wypłaty.
- Chłopie to gdzie ty pracujesz.
I potem musze głupie teksty wymyślać.
Ja już rozumiem że można mało zarabiać, ale ludzie nie popadajmy w skrajności nie jesteśmy stocznią w upadłości ( a może ja o czymś nie wiem Aaaaa moje kredyty za co ja je spłacę !!!). Starajmy się doprowadzić to życie do stanu normalności bo człowiek przestaje je szanować.

3 komentarze:

  1. heh... nihil novi. Mnie nauczylo to jednego -- walczenia o swoje jak nie przymierzajac jakis lew or sth. Jak kasa sie spoznia to przeistaczam sie w upierdliwego pracownika -- dzwonie, pisze i tak do skutku. A jesli pracujesz na umowe o dzielo -- nie ufaj nikomu.

    TroXX
    z 12-03-2003 22:35

    OdpowiedzUsuń
  2. To mi się w tej firmie zawsze podobało, a i dlatego tam nie robię już ze cztery lata

    Gizmo
    z 12-03-2003 22:47

    OdpowiedzUsuń
  3. Hehe mądrale może ktoś ma oferty pracy dla mnie w tych trudnych czasach .
    Szukam pracy lekkiej łatwej i przyjemnej i dobrze płatnej.
    W ostateczności wystarczy ten ostatni argument.

    Housik
    z 12-03-2003 23:45

    OdpowiedzUsuń