Właśnie skończyłem jeden z bardziej udanych dni.
Dostaliśmy wypłatę :) przez co do jutra mogę się poczuć bogatym człowiek ( jutro muszę zapłacić rachunki więc nie będzie już tak wesoło)
Udało mi się wykonać upgrade biosu mojej płyty, któora stawiała mi się przez ponad miesiąc:).
A zrobiłem to pod windowsem XP. He trochę było to ryzykowne ale się udało. No i przy okazji podregulował się miernik temperatury i już nie pokazuje absurdalnych wartości:).
Dzisiaj zaplanowałem wyjazd w lipcu nad Bałtyk, jeszcze tylko wybrać kwaterę no i uzbierać gotówkę :).
No a rano zaczyna się pracowity dzień i znowu nie będzie czasu na rower :(.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz