Nie no, mam na myśli życiowe aktorstwo , ale w dobrym znaczeniu tego słowa, po prostu są sytuacje w których jeszcze nigdy się nie znalazłem i mam nadzieje że sobie w nich poradze
A jednak nie musiałem grać tej roli, to było trudne. Zawsze unikałem niepotrzebnej walki , ale tym razem dałbym głowę że postawiłbym wszystko na jedna kartę ( nie znałem siebie z tej strony). Na szczęście zostałem szybko pociągnięty za rękę i wyprowadzony na prostą
no, no... co ja widze
OdpowiedzUsuńpatrycja
OdpowiedzUsuńMoze powinienes byc aktorem??
hehe...
Pozdro
ćmoła
Nie no, mam na myśli życiowe aktorstwo , ale w dobrym znaczeniu tego słowa, po prostu są sytuacje w których jeszcze nigdy się nie znalazłem i mam nadzieje że sobie w nich poradze
OdpowiedzUsuńhousik
A jednak nie musiałem grać tej roli, to było trudne. Zawsze unikałem niepotrzebnej walki , ale tym razem dałbym głowę że postawiłbym wszystko na jedna kartę ( nie znałem siebie z tej strony). Na szczęście zostałem szybko pociągnięty za rękę i wyprowadzony na prostą
OdpowiedzUsuńhousik