27.10.2003
Depresje
Widzę że znowu stany depresyjne pojawiają się u moich znajomych ;(. Więc ja już nie będę truł że jestem nieszczęśliwy i tak dalej ;). Powiem tylko że mam doła finansowego. Szukam dodatkowego zajęcia, jak coś macie na oku to dajcie znać ;), kurna nie mam za co kupić prezentu chrześnicy, no zaraz i ja wyjdę z siebie :). Będę musiał od szefa wziąć zaliczke?..hmm a może coś sprzedam ze swojego pokoju :), he już dżoja sprzedałem, he he może wystawię siebie na Allegro ;).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
OdpowiedzUsuńhehe...
no np u mnie są doły
ale mam nadzieje ze mi przejdzie...
Siedze sobie w budzie hehe i mi sie nudzi
PozdrO
ćmołka
mam nadzieje że już ci przeszło
OdpowiedzUsuńhousik
mnie juz troche przeszlo
OdpowiedzUsuńankha
Nie wiedziałem że i ciebie wzięło . A tak w ogóle to coś nie mogę u ciebie komentarzy dodawać
OdpowiedzUsuńhousik
ej no wogóle ja już nie mam dolów bo doły mnie wkurwiać zaczeły i mam ich już serdecznie dosyć, także od paru tygodni jestem perfidnie hepi ludź hehe no przynajmniej narazie...
OdpowiedzUsuńpatRycja
ahaaaa... ej nie wiem czy wiesz, ale dzisiaj jest dzien naleśników:P
OdpowiedzUsuńpatRycja
wygląda że przegapiłem jakąś lekcje bo tego święta nie znam ?
OdpowiedzUsuńhousik
hehe...No bo to moja i patrycji wyobraźnia
OdpowiedzUsuńNo doły mi mineły....
Dzisiaj jest dzień mielonego kotleta
a wczoraj był bułki z serem
ćmoła
Hehe coś mi to przypomina wojo
OdpowiedzUsuńhousik
OdpowiedzUsuńEj....
Właśnie
Fajnie jest w wojsku??
Ja kiedys bardzo chciałam isć do wojska, ale sie na tym nie znam...
No, tata mi opowiadał, ale powiedział tylko ze jest ciulato hehe
ćmoła
OdpowiedzUsuńTrudno powiedzieć, ogólnie szkoda roku. Ale jest kilka pozytywów , jest co wspominać przy piwie . Wojsko to taki krótki kurs przetrwania z fragmentami humorystycznymi . Oczywiście jest też ciężko dla mnie pierwszy tydzień był szokiem , he potem się człowiek przyzwyczaja, uodpornia, przystosowuje, albo wypada z gry. W wojsku bardzo szybko się dorasta jeśli ktoś tej lekcji jeszcze nie przerobił, albo stacza się na dno jeśli ma takie ciągoty bo warunki temu sprzyjają. Oczywiście to się płynnie zmienia, coraz rzadziej widuje się znęcanie fizyczne, ale pozostało psychiczne, wysiłek fizyczny i ciasne reguły do których trzeba się dostosować . Dlatego to jest ciekawe no a potem przychodzi okres gdy się jest dziadkiem i jest zabawnie .
Wojska zawodowego nie oceniam
housik