22.08.2003

Palenie

Zawsze byłem negatywnie nastawiony do opalania się. Ale to się skończyło w te wakacje po urlopie nad morzem. Zrozumiałem że smażenie ciałka na plaży to jeden z lepszych sposobów nudzenia się. Niestety próba leżenia na plaży nad jeziorem skończyła się po godzinie, zlaniem potem. A więc co pozostaje ? - tylko morze lub solarium.


Postanowiłem spróbować tego drugiego. Włażę więc na to łoże załączam wentylator, zamykam oczy i czekam. Odpalają się lampy, mówię sobie spoks prawie ja nad morzem (gdzie ten szum morza). Otwieram oczy i szok, Jezu tak się pewnie czują osoby porwane przez UFO. Zamknięty w klatce, w około mnóstwo pulsujących świateł (nigdy nie miałem klaustrofobii, ale teraz już wiem ja to jest), na pewno obcy robią na mnie eksperymenty.
Zamknąłem oczy, dobra poszukałem lepszego scenariusza. Jestem żołnierzem kosmosu, właśnie leże w komorze regeneracyjnej po tym jak w ostatniej misji śmierdzące robale powyrywały mi nogi. Otwieram oczy, spoks, to jest do przyjęcia. Nagle pstryk wszystko gaśnie, co jest 7 minut? i to ma być alternatywa do morza.

Cholera spaliłem sobie dupsko.

21.08.2003

Reaktor

Tych których kręci muzyka klubowa, zapraszam na otwarcie Reaktora. Wszystko wskazuje że nie będzie to reanimacja Systemu, tylko całkiem nowy lokal z nowym klimatem. Miejmy nadzieje że się utrzyma, przynajmniej będę miał blisko. Ma być czynny 3 dni w tygodniu, jak dla mnie to mogliby grać codziennie ;), gdy siedziałem nad morzem to impreza dzień za dniem ;) fajno było.

14.08.2003

Wypad do Pszczyny

Straszno nam się nudziło więc wyskoczyliśmy z kuzynką do Przczynki na chwile. Po zjedzeniu porcji lodów i złażeniu rynku i parku postanowiliśmy zobaczyć jak sobie żyli hrabiowie.ónbsp;


Musze przyznać że ostatni raz byłem w tym zamku na wycieczce szkolnej gdy nie w głowie mi były jakieś tam zabytki i rupiecie ;). Ale teraz jak się tak przeszedłem to hmm.


Kurde fajne oni mieli życie, stwierdziłem że mógłbym być takim księciem. I wcale by mi nie brakowało komputera, klubów i kina. Zamieniłbym to na jazdę konną, polowania, bale i tajne randki w parku. Jedynie ta ilość ciuchów na księżniczkach mnie rozbraja, jak się do tego zabrać;).


3.08.2003

Kryzys

Ale mam kryzys, przyjmę dzisiaj zaproszenie na każdą imprezkę.
Dzwonić, pisać pod 501444193 :).
Mam nadzieje że mi do jutra przejdzie :), jak nie to jutro pewnie się rozpiszę.