25.09.2003

Praca

Dzisiaj miałem w robocie ciężki dzień, było mnóstwo pracy , wszystko zamieniało się w kłody rzucające się pod nogi. Zostałem bezpośrednio lub nie objechany z lewa i z prawa. Nigdy nie sądziłem że można zostać skrytykowany za zbyt durzą sprzedasz. Ale co tam nie jestem młokosem w tym zawodzie mam nadzieje że to się zmieni, zbliżają się święta i co wtedy będzie ?. Ale to nie mój problem, stanowisko które teraz obejmuję polega na sprzedaży ja to robię przynajmniej na 100 % swoich możliwości i mam nadzieje że zapewni mi się do tego odpowiednie warunki bo inaczej po prostu marnuję się moje umiejętności.

19.09.2003

Lenistwo Adama

Teraz już wiem, wiem dlaczego Bóg stworzył kobietę. Przewrotne były myśli tego osobnika.
Skapnął się że Adam robi się leniwy , więc zrobił na niego haka. I teraz latają wszędzie po ulicach Adamy z jęzorem na wierzchu ;). Co oczywiście nie oznacza że mam coś przeciwko ;), wręcz przeciwnie gdyby nie hormony to faceci stali by w miejscu ;)

Dobra zabawa

Jutro o 21:00 zaczyna się dla mnie wielkie spalanie energii. Po pracy mam tylko dwie godziny na przygotowanie się i potem od 21:00 już tylko Reaktor i mam nadzieje że jak najdłużej. A w sobotę zamierzam to powtórzyć.
Ogólnie ten wikend będzie sprawdzianem dla szefostwa Reaktora, po tych wszystkich niedomówieniach, małych oszustwach - które mimo wszystko zraziły mnóstwo osób, mam nadzieje że pokażą swoją dobrą wolę w prowadzeniu tego lokalu, bo na profesjonalizm już nie liczę. Ludzi może być mało dlatego zapraszam , tym bardziej że w piątek do 23:00 wstęp za darmo i albo coś z tego wyjdzie albo będę musiał zmienić lokal.
To na tyle bo teraz moje myśli zajmują się tylko dobrą zabawą ;)

12.09.2003

Śmieci

Z racji tego że już nie mam dzisiaj sił to nic nie napisze. Powiem tylko że byłem w Warszawie na małej delegacji, niestety była za krótka żeby się dobrze bawić. Moje finanse się rozpadają,).Staram się jeszcze utrzymać wikendy w atmosferze dobrej zabawy. Kupiłem sobie nowy telefon (znowu zabawka) i zmieniam co chwila melodyjki. A tak ogólnie jest jak jest , sporo pracy w pracy i ze sobą. Staram się pozytywnie wejść w jesienną fazę roku ( o tak jest coraz bliżej ).

3.09.2003

Grafika

Dzisiaj w firmie dostałem możliwość zamiany swoje karty graficznej na wydajniejszą za nie wielką dopłatą. Oczywiście zabrałem sprzęt do domu. Testy 3d wykazały że jest prawie dwukrotnie szybsza, tv-out z większą rozdzielczością dawał bardziej ostry i soczysty obraz. Tak sobie już wymyśliłem rozbije to w firmie na 6 rat i wyjdzie ze 60 zł miesięcznie, spoks to nie wiele.


Ale tak po kilku godzinach przyszło zastanowienie. Hmm, a tak właściwie co ty będziesz robił z ta wyższą wydajnością? Przecież ty prawie nie grasz, lepszy tv? No spoko tylko ile ty tych filmów ostatnio oglądasz. Czyżby to zwykły zakup dla poprawy samopoczucia, wykazania sobie i innym że ma się coraz lepszy sprzęt. Tak wiem przecież to tylko 60 zł miesięcznie, ale ile ty już masz takich kredycików. Tu 60 tam 60 i zaczyna się robić mało tej kaski, a sam ostatnio narzekasz że na imprezy zaczyna brakować. A tego że wolisz spędzać czas ze znajomymi w fajnym lokalu niż siedzieć przy nowej karcie z jakąś głupią grą na ekranie nie trzeba ci tłumaczyć.
Było ciężko ale udało się , podjąłem decyzje, sprzeczną z typowo samczym zachowaniem polegającym na zdobywania nowych zabawek, decyzje na miare człowieka nowej ery - ;) Żyj, a nie spędzasz czas przed ekranem komputera.
No było, minęło, następny schodek do doskonałości mam za sobą ;).