4.01.2008

Renowacja ;)

Ostatnio zasilacz w moim kompie lekko popiskiwał więc postanowiłem go otworzyć. Diagnoza dwa kondensatory wybrzuszone , jeden wylany. Normalnie każdemu klientowi w takiej sytuacji zaleciłbym kupno nowego. Niestety zasilacz tej klasy kosztuje ponad trzy stówki, a tyle nie miałem do wydania, więc postawiłem na naprawę, Allegro i na przód. Ogólny koszt jakieś 50 zł i teraz zasilacz jak nowy, napięcia w normie a komp ponownie podkręcony ;)

5 komentarzy:

  1. Dlaczego taki zasilacz takiej marki i ceny sie uszkodził ile czasu juz go masz?,moze jakies wskazówki bo niedawno kupilem kompa ale niezamierzam do niego zagladac przez 2 lata,pozdrowionka

    Robert Zapytanie???
    z 09-01-2008 18:44

    OdpowiedzUsuń
  2. Zasilacz uszkodzi się każdy, to tylko kwestia czasu. Jak każdy wyprodukowany element ma określoną żywotność. Kiedyś elementy wytrzymywały dłużej, ale nie dlatego że były lepsze lecz po prostu nie były tak żyłowane. Teraz sama karta graficzna potrafi ciągnąć 170 W. Mój zasilacz to 520W i ma około 4 lata, obciążony jest mniej więcej na 400 W. Musze zaznaczyć że on się nie zepsuł , jak sam mówisz ty zamierzasz nie zaglądać do niego przez 2 lata. Mój by pewnie pociągnął jeszcze z rok zanim by wystrzelił. Gdybym miał zwykły zasilacz za 80 zł to bym się ty nie przejął takich nie opłaca się naprawiać . Co do nie otwierania obudowy to nie jest dobry sposób, powinno się mniej więcej raz na pół roku go odkurzyć. Zawsze możesz to olać w końcu jest gwarancja zepsuje się to ci go naprawią J.

    housik
    z 11-01-2008 17:59

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Piotrze coś słabo piszesz w tym blogu, czekamy na dalsze posty

    Dlaczego ???
    z 16-01-2008 19:16

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam
    He wiem że teraz nie ma opcji ale było by miło na dole się podpisać bo nie wiem z kim pisze.
    No cóż postów mało bo i czasu mniej , życie bardziej monotonne się zrobiło .

    housik
    z 17-01-2008 15:10

    OdpowiedzUsuń
  5. To ja Piotrze Robert Owcarz czytam twojego bloga i czekam na dalsze posty 3maj sie naraska Robert

    z 18-01-2008 21:49

    OdpowiedzUsuń